Szalowanie i zalanie słupów
[Tydzień 11, dzień 75]
Przed przystąpieniem do zamykania i wiązania szalunków konieczne było wpuszczenie w słupy elementów łączących je z narożnymi nadprożami w przedsionku i salonie oraz nadprożem nad bramą garażową.
Szalowanie słupów trwało nieco dłużej niż zakładałem w harmonogramie, ale chcieliśmy mieć pewność, że nic nam się nie rozleci podczas zalewania betonem. Po wpadce podczas zalewania ścian fundamentowych zmieniliśmy też drut szalunkowy z 3mm na 4mm. Szczególnie problematyczne były słupy brzegowe (czyli 7 z 12), które wymagały szalowania z trzech stron.
Samo zalanie betonem C20/25 poszło szybko i sprawnie. Mieliśmy jedynie małe problemy z precyzyjnym nakierowaniem pompy w słupach połączonych z nadprożami, ze względu na bardzo gęste zbrojenie w tych miejscach. Konieczne było wycięcie fragmentów deskowania w celu uzyskania odpowiedniego podejścia.
Założenia były takie, że będziemy zalewać na dwa razy (za pierwszym do połowy wysokości), żeby za bardzo nie obciążać szalunków. Okazało się, że nasze obawy były nieuzasadnione. Operator pompy ustawił najmniejsze możliwe ciśnienie i strumień betonu był na tyle mały, że umożliwił bezpieczne zalewanie słupów w całości.
Po zawibrowaniu przy pomocy wiertarki udarowej z odpowiednią końcówką beton delikatnie osiadł, a braki uzupełniliśmy ręcznie betonem, który został w koszu pompy. Cała akcja trwała nieco ponad 1,5h, ale za to przebiegła bez większego ryzyka i niepotrzebnego stresu.
Do pełni szczęścia zabrakło tylko.. betonu ;) Mimo zamówienia 3,5m3 betonu (z zapasem 0,3m3) zabrakło go na zalanie największego zewnętrznego słupa. Zdążyliśmy go zalać do wysokości ok 1m i operator pompy zasygnalizował koniec betonu. Szybko zmodyfikowaliśmy strategię i końcówkę betonu użyliśmy do zalania czterech małych nadproży nad drzwiami wewnętrznymi.
Na szczęście celowo zostawiliśmy ten słup na koniec, ponieważ na tym etapie nie jest kluczowy. Szkoda tylko, że na razie nie odzyskamy desek użytych do jego szalowania. Jak widać na poniższym zdjęciu jest to niemała ilość ;/