Izolacja poddasza i zabudowa GK
[Tydzień 64, dzień 446]
Potwierdzam opinie krążące w Internecie, że ocieplanie poddasza wełną to najmniej przyjemne zajęcie na budowie. Upychanie wełny między krokwiami wykonywaliśmy we własnym zakresie, więc odczułem to na własnej skórze, dosłownie ;) Mimo stroju ochronnego z długimi rękawami i kapturem, maski, okularów oraz rękawiczek, drobinki wełny dostają się dosłownie wszędzie! Po kilku dniach można się przyzwyczaić, a ratunkiem na koniec dnia jest zimny prysznic :)
Jeśli chodzi o samą wełnę, to zdecydowaliśmy się na sprawdzone rozwiązania firmy RockWool: 20cm wełny Toprock (ciętej z rolki nożem do wełny) między krokwiami oraz 10cm tej samej wełny jako druga warstwa przykrywająca krokwie. Jętki na suficie przykryliśmy 5-centymetrową warstwą wełny Ursa HOME o bardzo dobrych parametrach izolacyjnych.
Zabudowę GK zleciliśmy już fachowcom, głównie ze względu na potrzebę przyspieszenia prac. Przez pierwsze dwa tygodnie walka była nierówna, ponieważ my prowadziliśmy prace we dwóch jedynie wieczorami, natomiast zabudową zajmowała się 3-osobowa ekipa na pełny etat. Nadganialiśmy w weekendy, a dwa razy na 2 dni Panowie wyskoczyli na inną budowę, żebyśmy mogli przygotować kolejne pomieszczenia do montażu płyt.
Całość prac trwała z małymi przerwami niecałe 4 tygodnie, włącznie ze szpachlowaniem, szlifowaniem i zagruntowaniem całej powierzchni. Ostatni etap, czyli malowanie na biało, również wykonywałem sam. A w zasadzie w dalszym ciągu wykonuję. Jest trochę tych metrów ;) Na pierwszy sezon chcemy zostawić białe ściany, które cały czas pracują i z pewnością będą wymagały drobnych poprawek.
Poniżej fotki z poszczególnych etapów prac.
Układanie wełny oraz wykonanie stelaża:Montaż płyt GK oraz szpachlowanie połączeń:Szlifowanie i gruntowanie:Prawie gotowe pomieszczenie po dwukrotnym malowaniu białą farbą Śnieżka EKO. Polecam farbę - bardzo dobry stosunek jakości do ceny. Zainwestowałem jedynie w dobrej jakości wałki z regulacją :)
Na zdęciu widać również drobne poprawki tynkarskie otworów drzwiowych (konieczne było niewielkie obniżenie). Pomieszczenia zostały dokładnie wysprzątane i czekają na montaż paneli podłogowych.
Zabudowę GK wykonał sprawnie i profesjonalnie podwykonawca firmy Oscar-Bud. Z efektów jesteśmy bardzo zadowoleni. Jedyne poprawki, które zleciliśmy dotyczyły zaszpachlowania drobnych uszkodzeń tynków cementowo-wapiennych, które powstały podczas zabudowy poddasza.