Ściąganie humusu
[Tydzień 1, dzień 1]
Specjalnie wziąłem urlop na ten dzień, więc dokładnie znam jego rozkład ;)
Pierwsza część dnia upłynęła na organizacji miejsca pracy i wizycie w pobliskim składzie budowlanym. Przyjechała też umówiona wcześniej koparka i pierwsza dostawa stali.
Operator koparki miał sporo pracy nie tylko ze względu na powierzchnię i głębokość wykopu (0,5m), ale również przez niespodzianki w postaci 2 olbrzymich kamieni (widać je na ostatnim zdjęciu). Jeśli podobne "okazy" trafią się podczas kopania minikoparką pod ławy fundamentowe może być nieciekawie...
Ja w tym czasie masowo produkowałem strzemiona przy pomocy nowo nabytej giętarki ręcznej. Jak widać na zdjęciu wymagała małej modyfikacji, ponieważ jej konstrukcja nie pozwalała zaginać krótkich odcinków z prętów fi6.
Oczywiście nie mógłbym zapomnieć o kierowniku jednoosobowej (na chwilę obecną) ekipy budowlanej, który ciął wcześniej pręty na odpowiednią długość, a następnie składał wszystkie elementy w kompletne zbrojenie ławy fundamentowej. Pierwsze efekty naszej pracy już jutro :)
Jeszcze dwa dni temu działka wyglądała tak:
A po dzisiejszym dniu już tak: